-------------------------------
PONIEDZIAŁEK 2 CZERWCA
Szkoda, że przy każdym placu
zabaw, parku i akwaparku, muzeum i Orliku nie ma czegoś na
kształt warszawskiego Centrum Nauki Kopernik czy
chociażby krakowskiego Ogrodu Doświadczeń. W nauce dzieją się
cuda, o których nie śniła Alicja w Krainie
Czarów. A
tu jeszcze wszystko jest naprawdę. Każdy
kontakt z odkryciami fizyków, chemików, kosmologów...
zmusza do trudnej lecz ożywczej gimnastyki umysłu i na nowo mebluje
wyobraźnię. Nie można też uniknąć uderzenia
głową w mur.
Wydawałoby się, że samych
naukowców już nic nie jest w stanie zdziwić.
A jednak gdy Robert Serber wpadł na
trop nowych cząstek materii, które są na zawsze
uwięzione wewnątrz innych, Gell-Mann, opisał je jako absurdalne kworki-potworki. Serberowi
spodobało się to określenie, bo przypomina ono słowo quirk,
to znaczy dziwny. Ostatecznie nazwa została wzięta z niezwykłej książki
Joyce'a, Finneganów tren:
Niech kwarki trzy ma
Mark!
Choć nieszczególnie nośny
ma bark,
Choć
jest niezbyt celny i niewiele ma mark.
Przekład K. Bartnicki
cd niżej
-----------------------
WTOREK 3
CZERWCA
Kiedy Gell-Mann w żaden sposób
nie mógł
wyjaśnić zachowania cząstek kaonów i lambda, nazwał
je po
prostu dziwnością i uzasadnił cytatem z Bacona:
Każde piękno ma w sobie
odrobinę dziwności.
Później ustalono, że własność
tę powoduje kwark również
nazwany dziwnym i pojawiła się
dziwność zerowa a także ujemna -1, -2,
-3.
Z tych
dodatnich i ujemnych wymiarów
dziwności zamierzam korzystać przy dziełach sztuki współczesnej. Zamiast lajkować: podoba mi się to
lub nie, powiem: dziwność +3
albo -5.
W muzeach piękno wyparowało
z kworków-potworków. Zostało tylko zdziwienie.
Ale czy jest możliwa dziwność bez odrobiny piękna?
WIĘCEJ: Jim Baggott, Higgs.
Odkrycie boskiej cząstki 2014
cd niżej
kosmos
foto net |
-----------------------
SOBOTA 7 CZERWCA
Nie odmawiaj sobie dnia
szczęśliwego.
Mądrość Syracha 14, 14
-------------------------------
PONIEDZIAŁEK 9 CZERWCA
Z liceum wyniosłem obraz
atomu, który składał się zaledwie z dwóch
różnych elementów:
jądra i krążących wokół niego elektronów.
Zupełnie
jak planety dookoła Słońca.
Później dochodziły mnie
wieści o odkryciach nowych cząstek, ale nie przypuszczałem,
że
jest ich aż 36!
I - MATERIALNYCH
(posiadają minimalną masę)
leptonów 6
kwarków 18
II - NIEMATERIALNYCH -
przenoszą:
- oddziaływanie
elektromagnetyczne -foton 1
- jądrowe słabe - wuony
2, zeton 1
- jądrowe silne - gluony
8
Gluony krążą między
kwarkami
wiążąc je siłą nazwaną kolorem.
Wewnątrz pewnej granicy jest ona równa zeru, wzrasta gdy
kwarki oddalają się od siebie. W ten sposób
trzyma je na uwięzi.
Chociaż same gluony nie
posiadają masy, to ich energia stanowi 99% masy atomu.
A więc masa nie jest własnością czy miarą
substancji, lecz powstaje z oddziaływań cząstek i pól.
PS.
Uwięzione
kwarki nie dość, że są
dziwne, to jeszcze mają
ładunek koloru. W teoriach
supersymetrycznych każdy z nich posiada masywnego partnera. Do jego
nazwy dodano "s" (scalar) i mamy skwarki.
WIĘCEJ: Jim Baggott, Higgs.
Odkrycie boskiej cząstki 2014
-------------------------
WTOREK 10
CZERWCA
Jeśli człowieka porównać do
samochodu, to bak byłby tuż nad nerkami i stąd jego
nazwa: nadnercza. Tam produkuje się paliwo,
które daje nam zapał i energię do życia, czyli
adrenalinę.
Zapalnikiem może być
wszystko. Jedni korzystają z myślenia, inni ze
wspinaczki górskiej lub w biurach. Mogą nim też być
śmieci internetowe czy telewizyjne a także bieganie
i każda inna szybkość lub wysiłek.
Najprościej jest dolać
do baku jakiegoś dopalacza i wtedy ma się taki
power, że te 10 znaków drogowych
znaczy tyle co nic. Gaz do dechy.
Adrenalina jak każde paliwo
w końcu się wyczerpie. Auto staje. Dolać nie ma
gdzie i nikt nie wie jak. Jednym słowem depresja.
Wtedy jeździec, który podniesie wzrok trochę wyżej, zobaczy
stary jak nasz świat napis:
CZŁOWIEKU, SILNIK MASZ HYBRYDOWY!
-----------------------
ŚRODA 11
CZERWCA
wiązówka bulwkowa
rośnie na wzgórzu wapiennego wysypiska
między Wilgą a ulicą Herberta
----------------------------
CZWARTEK 12 CZERWCA
Na warszawskim
Bródnie jest
Park Rzeźby
a w nim prace znanych artystów. Niedługo znajdzie się (?)
tam dzieło, którego nie widać. Będą to zakopane w
ziemi, potłuczone repliki chińskich naczyń
z czasów dynastii Yuan - XIV wiek. Tytuł eksponatu: To Be Found (!).
Autorem jest
Ai Weiwei.
W jego
twórczości ważną rolę odgrywa
masa.
Na jednej z
wystaw ustawił 1001 zabytkowych krzeseł, które
znalazł w gruzach wyburzonych domów. Widzom
wolno było na nich siadać.
W Tate Galery
rozsypał 100 milionów
ceramicznych nasion słonecznika.
W Berlinie
cały dziedziniec muzeum zastawił 6 tysiącami stołków.
Gdy chińskie
władze za wyjście z aresztu kazały mu zapłacić
kosmiczną kaucję, ludzie spontanicznie przynosili
pieniądze a on wypisał kilkadziesiąt tysięcy
poświadczeń pożyczki. Później użył je jako tapety ścian jednej z sal wystawowych.
Ma zakaz
wyjazdu z Chin.
PS.
Rzeźba, której nie widać -
dziwność +5
Park
Rzeźby
na Bródnie
Brazylia
dała światu człowieka serdecznego.
Sergio Buarque
de Holand
-----------------------
PIĄTEK 13 CZERWCA
Podziwiam
łabędzie, sójki i dzięcioły w Skałkach. Swojsko się czuję
wśród gołębi, kosów, wron i sikorek, bo są wszędzie. Ale
naprawdę lubię wróble. Być może dlatego, że to były
pierwsze ptaki jakie
zobaczyłem,
gdy razem z kurami dziobały ziarno na podwórku.
Zalicza się je do ptaków prototypowych bo nie są za
duże, ani za małe, wszystko mają w sam raz. Podoba mi się
też ich bezceremonialność. Nie rzucają się w oczy
wyglądem ani w uszy śpiewem. Można by jeszcze dodać, że
dawno temu to one nas wybrały, czyli udomowiły się same.
Dlatego
ucieszyłem się, gdy zaczęły przylatywać do karmnika.
Dziobną
kilka ziaren, ale najczęściej tylko ćwierkają.
To taka ptasia hipoteka czyli rewir.
Ostatnio spodobały się
im moje skrzynki z kwiatami.
Myślałem, że znajdują w nich krople wody albo jakieś
nasionka. Zauważyłem jednak, że torfu wokół bratków ubywa,
a więc odkryły tam budulec na gniazda.
Nie
zastanawiając się długo, zasłoniłem im dostęp do ziemi.
Dziś przyleciał
jeden, przeskakiwał ze skrzynki do skrzynki.
Zaglądał pod bratki. Kręcił łebkiem na wszystkie strony
jakby sprawdzał czy miejsce się zgadza. Od czasu do
czasu ćwierknął coś do siebie. Powtórzył
to wszystko kilka razy a w końcu przysiadł i zaczął długo śpiewać.
Nie wiem co ta
pieśń miała znaczyć, ale kupię torfu i będę
go dosypywał moim bratkom i wróblom.
żaden z nich nie spadnie na
ziemię
wbrew woli waszego Ojca...
Nie bójcie się więc!
Wy jesteście
więcej warci niż wiele wróbli.
Mt
10, 29,31
Wróble mają niewielki zapas
energii. Jeśli się je straszy i nie pozwala im usiąść na
gałęzi, to po chwili latania, spadają na ziemię.
----------------------------
NIEDZIELA 15 CZERWIEC
Dobre
społeczeństwo i dobra gospodarka wymagają nie tylko
równych szans, lecz także w miarę równych możliwości.
Amartya Sen -
nagroda "Nobla"
Dlatego
podatek spadkowy jest konieczny, podobnie jak
progresywny podatek osobisty. Nierówności się tak nie
zlikwiduje, ale można je mieć przynajmniej pod ograniczoną
kontrolą.
Rodząc się,
ludzie powinni być możliwie najbardziej równi.
Jest
źle gdy dziecko dziedziczy
wielką fortunę. Ale może nie byłoby tak źle, gdyby ją
mogła dziedziczyć jakaś np. lokalna społeczność.
Kaushik Basu -
wiceprezes Banku Światowego
--------------------------------
PONIEDZIAŁEK 16
CZERWCA
Pismo z sądu:
Sędzia-komisarz uprzedza jednocześnie, że wykonanie umów
jest możliwe wyłącznie przy przyjęciu modyfikacji
pierwotnego stosunku zobowiązaniowego w zakresie zakresu
obowiązków upadłego, których syndyk nie może spełnić z
przyczyn technicznych, jak również bez jakichkolwiek
dodatkowych rozliczeń.
W zakresie
zakresu językowego to jest
bełkot.
-------------------------
WTOREK 17
CZERWCA
U Andrzeja na
wsi znów
Psalm 23.
Gospodarz
przeczytał własny przekład z języka hebrajskiego. Według
niego podstawą wielkiej megafory: źródło-ścieżka-cel, która
spaja różne fragmenty Psalmu, może być wędrówka z łagodnej,
pełnej zielonych wzgórz Galilei, poprzez
nieprzyjazny region Samarii, do położonej na wyżynie
Świątyni w Jerozolimie.
Pielgrzym może
odpocząć nad wodami jeziora Genezaret albo nad
Jordanem. Dalej idzie prostą drogą wyłożoną
przez Rzymian kamiennymi płytami. Ostatnie podejście stromo
pod górę prowadzi przez niebezpieczny wąwóz.
Tam Dobry Samarytanin uratował pobitego przez zbójców wędrowca.
W końcu
przychodzi na ucztę w domu Pana.
---------------------------
CZWARTEK 19 CZERWCA
sam fakt,
że zbiór naszych wrażeń zmysłowych, może być, dzięki
myśleniu, doprowadzony do uporządkowania jest - według mnie
- zdumiewający i nigdy go nie zrozumiemy. Można
powiedzieć, że "wieczna zagadka świata" to jego
poznawalność.
A. Einstein
Czy jednak jeszcze
bardziej nie zdumiewa, że "wszystkie nasze dzienne sprawy"
też możemy doprowadzić do uporządkowania, czyli
jakiegoś sensu? I to mimo, iż nasz udział
w tym
jest tylko cząstkowy?
---------------------------
CZWARTEK 26
CZERWCA
W fizyce
poniżej
wielkości Plancka "czas"
i "przestrzeń" tracą swój sens.
Zupełnie
jak na emeryturze. Znikły żelazne ramy, które
cały rok dzieliły na kawałki. Lekcje, zebrania, wakacje.
Wraz z nimi przestrzeń też straciła swoje prawa. Mogę być tu lub pójść
gdziekolwiek indziej. Nieobjęta jest teraz ilość dróg i ścieżek.
A doświadczenie podpowiada, że w każdym miejscu będzie
coś nowego gdyż nie przesłania go już żaden cel.
Gdybym mógł
zmienić coś w tym co było, tylko jedną rzecz bym wykluczył:
lęk o to, co będzie dalej.
Przez pięć lat
wyrzucano mnie ze Szwecji. Sześć lat
pracowałem tam dorywczo i nielegalnie a cztery jako
technik
przy sztucznej nerce, czyli na antypodach mojego
wykształcenia.
A teraz
jeszcze cała
ta machina grożąca mi eksmisją na bruk z mieszkania, za
które zapłaciłem.
Nie było
się czego bać, bo w końcu
przez 20 lat robiłem to, do
czego chyba najbardziej się nadaję.
I
mieszkanie też będzie moje.
Być może
nie da się pozbyć strachu inaczej jak tylko będąc najpierw
mocno nastraszonym. To taka homeopatia.
Za oknem
ćwierka
wróbel. Potwierdza to, co tu piszę. Kto jak kto, ale
on nic nie mając, dobrze wie, jak to jest nie bać
się niczego.
Co będzie, to będzie.
I będzie
dobrze.
------------------------
SOBOTA 27
CZERWCA
Na 30 urodziny !!!!!!!!!!
!!!!!!!!!!
!!!!!!!!!!
GOGA GOGA
JESTEŚ W SIECI
MEGO BLOGA
OBOK VAN GOGHA
--------------------------------
PONIEDZIAŁEK 30 CZERWCA
Wykluczeni nie są "wyzyskiwani" tylko
odrzuceni. Oni są "niepotrzebnymi resztkami".
papież
Franciszek, Evangelii gaudium
nasza
jedyna w swoim rodzaju kultura została zbudowana na
tej właśnie idei że...nie ma okoliczności, które
pozwalałyby twierdzić, iż osobę ludzką można bez jej
zgody poświęcić dla dobra wspólnoty jako
"bezużyteczną".
Leszek
Kołakowski
----------------------
KONTAKT
CD
lipiec
|